31 maja 2016 r.

Wtedy Maryja rzekła:

CZYTAJ 

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.

Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia,
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
święte jest Jego imię,

A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawił.

Ujął się za sługą swoim, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak przyobiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki.
Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

Witaj, kończy się miesiąc maj. 
Miesiąc jak kwiaty kolorowy, pachnący, piękny. 

Rozejrzyj się dookoła i uciesz swój wzrok 
błękitnym niebem,
zieloną koszulą trawnika,
gęstą czupryną drzew,
podniebnym lotem skrzydlatych braci,
gromadą pędzących na rowerach dzieci,
i ciepłem jasnych promieni słońca.

Szukaj w przyrodzie autografu Boga.
Szukaj...a gdy znajdziesz...
skłoń głowę przed PIĘKNEM, które darmo dostałeś.
Śpiewaj dla Pana, bo uczynił wzniosłe rzeczy!

Miłością dziel się bez obłudy. 
Miej wstręt do złego, podążaj za dobrem. 
W miłości braterskiej bądź życzliwy. 
W okazywaniu czci braciom wyprzedzaj innych. 
Bądź gorliwy i płomiennego ducha! 
Pełnij służbę Panu. 
Wesel się nadzieją, w ucisku bądź cierpliwy, a w modlitwie - wytrwały. 
Zaradzaj potrzebom świętych. 
Przestrzegaj gościnności. 
Błogosław tych, którzy Cię prześladują. 
Błogosław, a nie złorzecz. 
Wesel się z tymi, którzy się weselą. 
Płacz z tymi, którzy płaczą.

Bądź zgodny we wzajemnych uczuciach.
Nie goń za wielkością, lecz niech Cię pociąga to, co pokorne.

Dziś 31 maja obchodzimy w Kościele Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. 
Bierz przykład z Maryi i tak jak Ona z pośpiechem nieś Jezusa Światu.
Już czas...

Moje Słowo na DZIŚ Pan, twój Bóg jest pośród ciebie. Amen

30 maja 2016 r.

Witaj, przepisy, recepty, prawa,plany, kodeksy...porządkują wiele spraw. Czyż inaczej jest z przepisami Bożego Prawa? Nie, nie, nie...Bóg  jak każdy odpowiedzialny władca pragnie dobra swoich podwładnych. Bóg jak każdy dobry rodzic chce szczęścia swoich dzieci.  To dlatego Jego Słowo ma moc wprowadzania ładu w nasze życie. Są dwa warunki, które trzeba spełnić, by te Boże zasady porządkowały nasz byt. Zasady te i prawa  trzeba poznać.  Poznać i zaraz potem wprowadzić je w życie. W dzisiejszym Słowie czytamy, że Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością. Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyśmy się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury. A któż z nas, nie chce być uczestnikiem BOSKOŚCI ? Jakie recepty daje nam Pan w Swoim Słowie? Najpierw musisz wyrwać się z żądz, które rządzą światem. Potem z gorliwością powinieneś wierzyć, a wiarę potwierdzać cnotami. Gdy i to osiągniesz przychodzi czas na poznanie, a następnie na powściągliwość. Dopiero po niej musisz zająć się cierpliwością, pobożnością, braterską przyjaźnią, by w końcu zająć się tym co najważniejsze MIŁOŚCIĄ. Zatem do pracy! Na którym etapie drogi jesteś? Wiem, wiem...to takie trudne. Sama się z tym zmagam, zmagam co dnia. I pozostaje mi wierzyć, że Pan jak każdy dobry nauczyciel da mi wskazówki jak odrobić te lekcje, bo? Bo sama niewiele mogę, ale mogę wiele w tym, który mnie umacnia. Przylgnę do Pana, bo to umiejętność, którą już opanowałam, przylgnę i za psalmistą zawołam chwytając się Bożych obietnic:
„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,

CZYTAJ 

osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał,
a Ja go wysłucham.

I będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie”.

Uwielbiam Panie Twoje przykazania,
nauki,
prawa,
kodeksy,
ustawy,
polecenia,
recepty,
normy,
zasady.
Uwielbiam Twoje w nich obietnice.

Moje Słowo na DZIŚ przez Krew swoją uwolniłeś nas od naszych grzechów. Amen

29 maja 2016 r.

Witaj, ptaki od rana śpiewają

CZYTAJ 

tak głośno, 
ochoczo, 
radośnie...
Nie pytam czy pielęgnują w sobie radość życia. 
Nie pytam, bo RADOŚĆ wprost eksploduje z ich trelów. 
A Ty, zaśpiewasz dziś Panu?

Zaśpiewasz lub choćby uśmiechem powitasz nowy dzień? 
Docenisz jego piękno? 
Chwal Pana z wszystkimi narodami,
wysławiaj Go jak wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska,
a wierność Pana trwa na wieki.

Zaprosisz Pana pod swój dach?

A potem, gdy już będzie niedaleko,
tak jak setnik zawołasz
„Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien,
abyś wszedł pod dach mój. 
I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie. 
Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.

Pan wybrał Ciebie do kochania
...to nie Ty Go wybrałeś. 
Pozwól się kochać w Twoim dziś
nawet jeśli,... zwłaszcza jeśli... 
czujesz się nie godnym TEJ MIŁOŚCI
i wołaj: Panie nie jestem godzien, 
abyś przyszedł do serca mego, 
ale powiedz tylko Słowo,
godzien będę chwały Twojej.

Uwielbiam Cię Panie 
w prostych słowach,
w prostych gestach,
w prostych czynach,
w prostych myślach,
w prostych posiłkach,
w prostych rozmowach,
w prostych ludziach.
Uwielbiam w prostocie życia.

Moje Słowo na DZIŚ Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu. Amen

28 maja 2016 r.

Witaj, jasny skrawek nieba woła już czas, już czas.

CZYTAJ 

Pan wkłada nam w ręce nowy, błogosławiony czas. 
Ile tego czasu wykorzystam, by oddać Mu chwałę? 
Co będzie tym razem ważniejsze od Niego? 
Co odwróci moją uwagę od spraw nieba? 
Ile czasu oddam bliźniemu? 
A ile zagarnę zuchwale tylko dla siebie, by pielęgnować swój egoizm?
Bo czy moje JA, nie ma największej działki w moim sercu? 
Czy na tej działce nie rosną najokazalsze kwiaty?

Złożę ręce, wyostrzę wzrok i będę  szukać znaków Pana.
Budując samą siebie, 
na fundamencie mojej najświętszej wiary, 
w Duchu Świętym pomodlę się
i w miłości Bożej ustrzegę samą siebie, 
oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, 
które wiedzie ku życiu wiecznemu. 
Jezusowi Chrystusowi, 
Panu Naszemu, wyśpiewam chwałę, majestat, moc i teraz, i na wszystkie wieki.

Boże mój, Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Uwielbiam Cię w porankach,
w ciszy utkanej z tęsknoty za Tobą,
w muzyce skrzydlatych stworzeń,
w pierwszym blasku,
w zaspanych słowach modlitwy,
w szeleście przesuwanych paciorków,
w podskokach palców na klawiaturze.
Wstał dzień... mój nowy, sobotni, majowy dzień.
Bogu niech będą dzięki. Amen

Moje Słowo na DZIŚ Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.Amen

27 maja 2016 r.

Witaj, dziś zrozumiałam, że modlitwa...

CZYTAJ 

to rodzaj belki, 
która podtrzymuje dach. 
Jeśli modlitwa jest szczera, 
serdeczna, z głębi serca
żadne burze, nawałnice, tsunami 
nie zerwą nam znad głowy nadziei, pokoju, ufności. 
Pamiętasz?

Wszystko, o co w modlitwie prosisz,
stanie się, tylko uwierz, 
że otrzymasz. 
A kiedy stajesz do modlitwy, 
PRZEBACZ, 
jeśli masz coś przeciw komuś, 
aby także Ojciec Twój, 
który jest w niebie, 
przebaczył Ci wykroczenia Twoje.
Bądźcie więc roztropni i trzeźwi,
abyście się mogli modlić

Słowo mówi też o żarze,
który trwa pośrodku nas,
dla naszego doświadczenia.

Temu żarowi, 
który w pośrodku was trwa
dla waszego doświadczenia, 
nie dziwcie się, 
jakby was spotkało coś niezwykłego, 
ale cieszcie się, 
im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, 
abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały.

Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, 
bo miłość zakrywa wiele grzechów. 
Okazujcie sobie wzajemną gościnność bez szemrania.

Uwielbiam Cię Panie  w moim bracie,
nakarmionym, sytym, zadowolonym,
i ugoszczonym.

Moje Słowo na DZIŚ:  

Jako dobrzy szafarze różnorakiej łaski Bożej służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał.Amen

26 maja 2016 r.

Witaj, jeśli słońce ma nogi to dziś...

CZYTAJ 

weszło mi prosto do łóżka.
Nie da się spać ze słońcem w ramionach,
więc wstałam zanim na zegarku pojawiła się piąta.
Wstałam i karmiłam się jego widokiem,
pięknem,
i światłem przez kilka dobrych chwil.

A potem zrozumiałam,
że my ludzie jesteśmy jak słońce.
Jak słońce, tyle tylko,
że  w mniejszym rozmiarze.

Świecimy jak lampki,
dopóki coś, albo ktoś
nie wykręci nam żarówki.

Rozglądnij się wokół
i jeśli spotkasz kogoś smutnego,
kogoś kto przestał świecić-
dokręć mu żarówkę
dobrym słowem,
czułym gestem,
MIŁOŚCIĄ.
Czasem trzeba tak niewiele.

Uwielbiam Cię Panie w świetle słońca,
w blasku,
w brzasku,
w zorzy porannej,
w poświacie,
w jasności księżyca,
w rozbłysku gwiazd,
w błysku błyskawicy,
w refleksach ognia.
Uwielbiam Panie Twój pomysł na ŚWIATŁO,
na DZIEŃ.

Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę.

Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym,
a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrawiał.
A On wziął te pięć chlebów
i dwie ryby,
spojrzał w niebo
i odmówiwszy błogosławieństwo,
połamał i dawał uczniom,
by podawali ludowi.
Jedli i nasycili się wszyscy.

Nakarm, poczęstuj, rozdziel,
daj jeść, nasyć,
odżyw tych, których spotkasz w swoim DZIŚ.

Dziękuję Ci Panie za Maryję i moją ziemską mamę.

Moje Słowo na DZIŚ Niech będzie błogosławiony Bóg Najwyższy. Amen

25 maja 2016 r.

Witaj, różnorodność wzbogaca, uzupełnia, upiększa.

CZYTAJ 

W moim ogrodzie obok dumnych tulipanów
przycupnęły skromne stokrotki,
obok wyniosłych piwonii
rosną schylone lawendy,
obok wesołych bratków
pną się w górę poważne pelargonie.
W ogrodzie nikt nie jest zamiast,
bo tu piękno się uzupełnia
i tworzy wielobarwny dywan z rozmaitości.
Łatwo dostrzegać nam cudowność świata przyrody.

A gdyby tak...tym samym wzrokiem ogarnąć ludzi wokół nas
i tych miłych,
i tych trudnych,
i tych perfekcyjnych,
i tych pełnych wad i niedoskonałości.
W świecie ludzi nikt nie jest w zamian.
Bóg się nie pomylił!

Jedni drugich gorąco czystym sercem umiłujcie.
Jesteście bowiem ponownie do życia powołani
nie z ginącego nasienia,
ale z niezniszczalnego,
dzięki słowu Boga,

które jest żywe i trwa.

Każde bowiem ciało jak trawa,
a cała jego chwała jak kwiat trawy:
trawa uschła,
a kwiat jej opadł,
słowo zaś Pana trwa na wieki.

Uwielbiam Cię Panie
w śmiałych i ostrożnych,
w bogatych i biednych,
w zgodnych i konfliktowych,
w dobrych i złych,
w ambitnych i obojętnych,
w pięknych i szpetnych,
w pracowitych i pasywnych,
w ludziach.

Moje Słowo na DZIŚ kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Amen

Módlmy się o pokój w naszych GPS-owskich sercach.

24 maja 2016 r.

 Witaj, choć życie to rodzaj wędrówki,

CZYTAJ 

nikt z nas nie pamięta jej początku,
a wielu nie będzie też świadomym jej końca.

Myślę, że właśnie dlatego
tak ważny w tej drodze jest jej środek -Twoje DZIŚ.

Tak naprawdę masz wpływ na tę obecną chwilę.
Jak ją wykorzystasz?
Czym napełnisz?
Pomyśl...

Naznacz DZIŚ spotkaniem z Panem, 
a On Twoją drogę uświęci swoją obecnością.
Przyjdzie i wyprostuje Twoje ścieżki.
Wierzysz, że ma taką moc?

Wyjdź Mu na spotkanie, biegnij, przywitaj Go jak  Tatę.
Bądź jak posłuszne dziecko.
Nie stosuj się do Twoich dawniejszych żądz, 
gdy byłeś nieświadomy, 
ale w całym postępowaniu
stań się Ty również święty
na wzór Świętego, 
który Cię powołał, 
gdyż jest napisane: 
Świętymi bądźcie, 
bo Ja jestem święty.

Uczyń świętym
jeden posiłek, 
jedną myśl,
jeden krok,
jedną rozmowę,
jedną modlitwę...
Twoje JEDNO życie.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

Moje Słowo na DZIŚ Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi. Amen

Niech mnie unosi
wiatr Słów Twoich Panie,
niech unosi w górę mnie

 

23 maja 2016 r.

Witaj, czy czekasz na spotkanie z Bogiem?

CZYTAJ 

Czy za Nim tęsknisz i Go wypatrujesz?

A przecież... On w swoim wielkim miłosierdziu
przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa
na nowo zrodził Cię do żywej nadziei:
do dziedzictwa niezniszczalnego
i niepokalanego,
i niewiędnącego,
które jest zachowane dla Ciebie w niebie.
Ty bowiem jesteś przez wiarę strzeżony
mocą Bożą dla zbawienia,
gotowego objawić się w czasie ostatecznym.
Dlatego raduj się!

Uwielbiam Cię Panie
w Twoich obietnicach,
w Twojej hojności,
szczodrości,
i miłosierdziu.
Uwielbiam Cię Panie
w moim niezniszczalnym
niepokalanym,

niewiędnącym dziedzictwie, 
które doglądasz dla mnie w niebie.

To Ty, Ty jesteś moją mocą, 
To Ty, Ty jesteś moją siłą
To Ty, Ty tworzysz we mnie miłość,
To Ty, Boże we mnie żyjesz. 


Dał pokarm bogobojnym,
pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu.
Ludowi swemu okazał potęgę dzieł swoich,
oddając im posiadłości pogan.

Moje Słowo na DZIŚ dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ubogacić. Amen

Zaśpiewaj:

To Ty, 
Ty jesteś moją mocą, 
To Ty, 
Ty Jesteś moją siłą
To Ty, 
Ty rodzisz we mnie miłość,
To Ty,
Boże we mnie żyjesz. 

22 maja 2016 r.

Witaj, czy chociaż raz pomyślałeś o tym,

CZYTAJ 

że jesteś stworzeniem
niewiele mniejszym od aniołów?
Czy wziąłeś na poważnie słowa
mówiące o tym, 
że jesteś uwieńczony i czcią, i chwałą?
Czy wierzysz, że sam Bóg 
obdarzył Cię władzą 
nad dziełami rąk Swoich,
że wszystko, ale to wszystko
złożył pod Twoje stopy:

owce i bydło wszelakie,
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie
wszystko, co szlaki mórz przemierza?

Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych
przez Ducha Świętego, który został nam dany.

Uwielbiam Cię Boże
w Twoim Ojcostwie,
w stworzeniu mnie,
w wymaganiach mi stawianych,
w trosce i opiece,
w zapewnieniu mi przyszłości,
w Twoich pomysłach na moje życie,
w Twoim dziedzictwie mi przeznaczonym,
w Twojej czułości.
Uwielbiam Miłością, którą zalałeś mi serce.

Moje Słowo na DZIŚ zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.Amen

21 maja 2016 r.

Witaj, jakże bym chciała by Pan,

CZYTAJ 

postawił straż przy moich ustach,
jakże byłabym rada, 
gdyby zaciągnął wartę przy bramie warg moich.
Moje słowa naznaczone Jego obecnością byłyby
dobre, święte, krzepiące, mądre,
ważne, potrzebne, błogosławione,
ożywcze, zbawienne...
Czy takie są?

Postaw, Panie, straż przy moich ustach
i wartę przy bramie warg moich.
Do Ciebie bowiem, Panie, zwracam moje oczy,
do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy.

Do Ciebie wołam, Panie, pośpiesz mi z pomocą,
usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie.
Niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą jak kadzidło,
a podniesione moje ręce, jak ofiara wieczorna.

Uwielbiam Cię Panie w Słowie,
w Jego mocy,
potędze,
sile,
prawdzie,
pocieszeniu,
łagodności,
wierności,
cierpliwości,
pokoju,
sprawiedliwości,
miłosierdziu
i MIŁOŚCI.

Moje Słowo na DZIŚ Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.

20 maja 2016 r.

Witaj, ukryj się na chwilę przed światem.

CZYTAJ 

Zamknij drzwi do wczoraj i do jutra.
Usiądź z Panem, słuchaj, trwaj w Twoim DZIŚ.

Zobacz Boga w Jego dziełach,
w nakrapianym kubraku biedronki,
w delikatnych płatkach wiosennych kwiatów,
w podniebnym locie bocianiej rodziny,
w maleńkiej kropelce wody,
w uśmiechu dziecka,
w błękicie nieba roześmianego słońcem,
w potężnym kasztanowcu obsypanym kwieciem,
w beztroskim śpiewie ptaków,
w każdej grudce ziemi,
w skalistej górze,
w morskich wyścigach spienionych fal.
Zobacz Boga w Jego dziele...
zobacz w SOBIE.

Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

Zobacz w drugim Boga,
jest Jego dziełem...pamiętaj!
Nie uskarżajcie się, bracia, 
jeden na drugiego, 
byście nie popadli pod sąd.
Oto sędzia stoi przed drzwiami.

Moje Słowo na DZIŚ wasze tak niech będzie tak, a nie niech będzie nie, abyście nie popadli pod sąd. Amen

19 maja 2016 r.

Witaj, czy Miłość Twojego Pana Cię uskrzydla?

CZYTAJ 

Czy czujesz podmuch wiatru w "skrzydła"?
Czy wierzysz w to, że Pan jest Twoim pasterzem?


"Połóż" się na zielonym pastwisku
odpocznij, zanurz swoje TERAZ  w Panu.
Odrzuć doczesność.
Trwaj u stóp Pana i śpiewaj z psalmistą.


Pan jest moim pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.


Uwielbiam Cię Panie
w Twoim Ojcostwie,
w Majestacie i Prostocie,
w Hojności i Ubóstwie,
w Sile i Delikatności.
w Przywództwie.


Przyjmij błogosławieństwa Pana.
Otwórz się na Jego dary, a ...?
A dobroć i łaska pójdą w ślad za Tobą
przez wszystkie dni Tego życia
i zamieszkasz w domu Pana
po najdłuższe czasy.


I słuchaj modlitwy Pana:
Nie proszę,
abyś ich zabrał ze świata,
ale byś ich ustrzegł od złego.
Oni nie są ze świata,
jak i Ja nie jestem ze świata.
Uświęć ich w prawdzie.
Słowo Twoje jest prawdą.


Moje Słowo na DZIŚ dam wam serce nowe, i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza. Amen

Pośpiewaj:

Oto ja poślij mnie,
dotknij ogniem moich warg,
powiedz Panie czego chcesz,
a moją rozkoszą będzie być posłusznym.

18 maja 2016 r.

Witaj, Jezus Twój Bóg JEST

CZYTAJ 

tak blisko Ciebie, że bliżej już nie można.
Wtul swoje DZIŚ w Jego TU.

Uwielbiam Cię Panie
w Twoich przyjacielskich gestach,
w Twoich wymaganiach,
w Twoich nakazach,
w Twoich usprawiedliwieniach,
i w Twoim miłosierdziu.

Nikt przecież nie może samego siebie wykupić
ani nie uiści Bogu ceny za siebie należnej.
Nazbyt jest kosztowne wyzwolenie duszy
i nigdy mu na to nie starczy,
aby żyć wiecznie i nie ulec zagładzie.

Bo czymże jest życie wasze?
Parą jesteście,
co się ukazuje na krótko, a potem znika.

Przyjmij ten dzień jak DAR.

Moje Słowo na DZIŚ Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Amen.

17 maja 2016 r.

Witaj, moje spostrzeganie

CZYTAJ 

podobne jest trochę do robienia zdjęć.
Żeby coś zauważyć, dostrzec
trzeba w to miejsce skierować wzrok,
tak jak obiektyw aparatu.

Wiele miejsc mojego DZIŚ
nie zostanie nazwane,
dotknięte.
Wybiorę coś,
by coś innego odrzucić
jako niewarte zapamiętania.

Mój wzrok, jak obiektyw,
skieruję Panie na Twoje dary.

Uwielbiam Cię Boże
w każdej drobinie dobra,
którą ubogaciłeś moje dziś.
Uwielbiam Cię
w każdej kruszynce piękna,
którą przyozdobiłeś mój świat.
Uwielbiam Cię
w każdym skrawku Miłości,
którą pozwoliłeś mi dziś poczuć.

Przystąpię bliżej do Boga,
to i On zbliży się do mnie.

Moje Słowo na DZIŚ Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!Amen

16 maja 2016 r.

Witaj, zanim mój dzień zamknie senne powieki PODZIĘKUJĘ.

CZYTAJ 

Nie pytaj co szczególnego wydarzyło się tego dnia.
Nie pytaj, bo...
Bo wszystko w tym dniu było szczególne.
Kołdra, która grzała mnie w nocy,
wygodne łóżko,
smaczne śniadanie,
dobry obiad,
słońce na niebie,
poziomkowy deser,
ciepła kąpiel...
Wiem, wiem to takie zwyczajne...
Dla mnie jednak nic zwyczajne nie jest.

Uwielbiam Cię Panie moją niedzielną wdzięcznością...
za spotkanie w porannym różańcu,
w Eucharystii, w drugim człowieku,
w głębinach siebie.
Uwielbiam...

Wiem Panie, że każdego dnia troszczysz się o mnie.
Dbasz o to, abym żyła w obfitości.
Gdyby mi jednak czegoś zabrakło,
to zadba o to Nasza Mama.

A kiedy zabrakło wina,
Matka Jezusa mówi do Niego:
Nie mają już wina.

Moje Słowo na DZIŚ Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Amen