sobota, 23 kwietnia 2016

23 kwietnia 2016 r.

Witaj, kwiaty śliwy siedzą wygodnie na gałęziach.

CZYTAJ 

Wtulone w siebie kołyszą się na wietrze.
Ich białe, piegowate twarze 
uśmiechają się do mnie tak wesoło.
Chciałabym Panie  tryskać zawsze taką radością-jak one!

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Odpowiedział im: 
Nie wasza to rzecz znać czasy
i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą,
ale gdy Duch Święty zstąpi na was,
otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami.

Z dwóch stron doznaję nalegania:
pragnę odejść, 
a być z Chrystusem, 
bo to o wiele lepsze, 
pozostawać zaś w ciele - 
to bardziej dla was konieczne.

Uwielbiam Cię Panie 
w zegarmistrzowskiej precyzji,
w czułości,
w sile,
w pokoju,
w trosce,
w planowaniu,
w dobroci,
w sytości,
w pragnieniach,
w radości,
w tęsknotach,
w spełnieniu,
w MIŁOŚCI.

Moje Słowo na DZIŚ Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć Amen.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz