Witaj, chmury wykręcają mokrymi dłońmi wilgoć ze swoich sukni.
I kapią...kapią...kroplami napełniając kałuże.
Skaczą po autach, kwiatach, dachach,
a ile uciechy mają przy tym...i?
I nawet niebo w szaroburej sukni śle mi uśmiechy,
pomimo zachlapanej twarzy.
CZYTAJ |
Skaczą po autach, kwiatach, dachach,
a ile uciechy mają przy tym...i?
I nawet niebo w szaroburej sukni śle mi uśmiechy,
pomimo zachlapanej twarzy.
Uwielbiam Cię Panie w Twoim darze wody.
Darze, który skrywają oceany,
morza, rzeki i jeziora,
strumienie i źródła,
ujęcia wodne i wodospady.
Uwielbiam Cię Panie w sile i mocy tego żywiołu.
Uwielbiam w życiu, które dajesz.
Nawiedziłeś ziemię i nawodniłeś,
ubogaciłeś ją obficie.
Strumień Boży wodą jest wezbrany,
zboże im przygotowałeś.
Tak przygotowałeś ziemię.
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem,
wywyższa ich Twoja sprawiedliwość.
Wszyscy wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę,
Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia,
a pokornym łaskę daje.
Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga,
aby was wywyższył w stosownej chwili.
Moje Słowo na DZIŚ Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was. Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz