CZYTAJ
Witaj, przewracam kolejną kartkę mojej księgi życia.
Cóż zapisałam w moim dziś?
I śniadanie, i obiad, i kolacja wydają się takie same,
jak zawsze...ale czy takie są?
Wysilę wolę i pamięć, by zapisać w sercu ten dzień.
Bo? Bo był inny, choć taki sam,
zwykły, choć nic zwykłego w nim nie było,
ważny, ba... przecież każdy jest na wagę złota,
potrzebny, choć nie bardziej niż pozostałe.
Nazwać niezwyczajne zwyczajnym... tak łatwo nam przychodzi.
I powszednieją dni...a potem już tylko krok... do braku wdzięczności.
Uwielbiam Cię Panie w szytych na miarę dniach,
uwielbiam w zachwytach,
uwielbiam w darach,
uwielbiam w spotkaniach i pożegnaniach,
uwielbiam w aktywnościach,
które podejmujemy świadomie
i tych, które nam się przydarzają.
I będę sławił Twe imię
za łaskę Twoją i wierność.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś moc mojej duszy.
Moje SŁOWO na DZIŚ Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz