Witaj, piękny wakacyjny czas...wolniej płynie.
Uwielbiam Cię Panie w chwilach.
Uwielbiam w skrawku dnia.
Uwielbiam w darowanym czasie.
Podnoszę okruszki momentów,okamgnień.
Podnoszę, aby nic nie zmarnować.
Chcę i pragnę pracować...
dla Pana.
Bo, choć żniwo wielkie,
ale robotników mało.
Proszę więc Pana żniwa,
żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.
On jest ich pomocą i tarczą.
Jezus leczył wszystkie choroby
i wszystkie słabości.
Uwielbiam Cię Panie w chwilach.
Uwielbiam w skrawku dnia.
Uwielbiam w darowanym czasie.
Podnoszę okruszki momentów,okamgnień.
Podnoszę, aby nic nie zmarnować.
Chcę i pragnę pracować...
dla Pana.
Bo, choć żniwo wielkie,
ale robotników mało.
Proszę więc Pana żniwa,
żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.
On jest ich pomocą i tarczą.
Jezus leczył wszystkie choroby
i wszystkie słabości.
Ulecz Panie moje serce,
aby potrafiło kochać jak Twoje
mocno, delikatnie,
czule i w każdym czasie.
A widząc tłumy ludzi,
litował się nad nimi,
bo byli znękani i porzuceni,
jak owce nie mające pasterza.
aby potrafiło kochać jak Twoje
mocno, delikatnie,
czule i w każdym czasie.
A widząc tłumy ludzi,
litował się nad nimi,
bo byli znękani i porzuceni,
jak owce nie mające pasterza.
Moje Słowo na DZIŚ Nasz Bóg jest w niebie,
czyni wszystko, co zechce. Amen
czyni wszystko, co zechce. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz