CZYTAJ
Witaj, gdybyś umiał docenić to co masz...
gdybyś się zatrzymał,
by na to popatrzeć i to zauważyć...to?
To Twoje usta nie ustawałyby w dziękczynieniu.
Twoja głowa wykonuje tyle operacji...
Twoim stopom nie dorównuje żadna proteza,
Twoje dłonie czynią tyle dobra...
Twoje oczy przydają się w tylu miejscach,
umiesz samodzielnie jeść,
porozumiewać się...
jesteś WOLNYM człowiekiem...
Masz swoje łóżko,
swój prysznic,
swoją lodówkę,
swoją szafę,
swoje konto...
Masz Boga!
Rozraduj swoje serce darami!
Zrywaj garściami błogosławieństwa...
Nie chodź za radą występnych,
nie wchodź na drogę grzeszników
i nie zasiadaj w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobaj sobie
i rozmyślaj nad nim dniem i nocą.
Uwielbiam Cię Panie moimi zmysłami,
uwielbiam słowem i ciszą,
uwielbiam dniem i nocą,
uwielbiam postem i dobrobytem.
Moje SŁOWO na DZIŚ
Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz