CZYTAJ
Witaj, koniec października tonie w liściach.
Oderwane spadają, kruszą się, mokną,
mają jednak siłę....by skakać....zachwycać.
Zachwycać? Tak!!!
Uciesz DZIŚ wzrok jesiennym liściem!
Uwielbiam Cię Panie w małym
pomiętym, skruszonym,
przemijającym.
Uwielbiam w pięknym,
kolorowym, gładkim, pewnym siebie
wiecznym.
Uwielbiam w trwałym, stabilnym, pewnym.
Uwielbiam w tymczasowym, niestałym, zmiennym.
Panie, moje serce się nie pyszni
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta moje siły.
Moje SŁOWO na DZIŚ
Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich! Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz