Witaj, zima bielą puka w moje okna.
Mogłabym cały dzień przytulać to zimowe piękno.
Przytulać
śnieg, który wygodnie rozsiadł się na jodełce,
sople, które ostatkiem sił trzymają się mojego dachu
sarenkę, która znalazła dom w moim ogródku.
Czy dasz wiarę, że Bóg też zachwyca się światem?
Zachwyć się...wzrusz...podziwiaj.... zimę
i oddaj chwałę Panu, który z MIŁOŚCI dla nas ten świat uczynił.
Uwielbiam Cię Panie zachwytem,
wzruszeniem i podziwem
dla Twoich dzieł.
Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.
Pamiętaj okazuj tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca,
abyś nie stał się ospały,
ale naśladował tych,
którzy przez wiarę
i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic.
Moje SŁOWO na DZIŚ
A ponieważ tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz