Witaj, sklejają się moje sekundy w minuty,
minuty w godziny, godziny w dni...
A ja chcę chwile rozdzielać,
by móc każdej spojrzeć w oczy.
Niedzielnego poranka chwyciłam jedną z nich
Niedzielnego poranka chwyciłam jedną z nich
i wołam...chwilo
mojego spotkania ze SŁOWEM TRWAJ.
A oni natychmiast zostawili łódź
i ojca i poszli za Nim.
i ojca i poszli za Nim.
Oni natychmiast zostawili sieci
i poszli za Nim.
A Ty co powinieneś zostawić?
Co wciąż oddziela Twoje myśli, Ciebie
od spraw Pana?
Oni natychmiast TO zostawili i poszli.
Zostaw, puść, oddaj i IDŹ, szybko,
natychmiast, TERAZ ZA JEZUSEM!
Uwielbiam Cię Panie literą,
myślą, błyskiem, gestem, dźwiękiem.
Uwielbiam łykiem i kęsem.
Uwielbiam spojrzeniem, oddechem,
krokiem.
Uwielbiam znakiem, śladem, dotykiem.
Uwielbiam decyzją, postanowieniem, aktem woli.
Uwielbiam trwaniem w Twojej Obecności.
O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam:
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Moje SŁOWO na DZIŚ Upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz