Witaj, rozbieram dzień- jak dziecko pomarańczę,
na cząstki.
Tę ostatnią z moich dzisiejszych chwil
oddam Panu....już czas.
Szukam Jezu do siebie drzwi,
zamknę je przed światem...
będziemy razem...
tylko ja i Ty!
Uwielbiam Cię Panie zapachami
aromatem kawy i soku pomarańczy,
uwielbiam zapachem świeżości
i koszuli, i mydła i pościeli,
uwielbiam wonią kwiatów, trawy
perfum i kadzidła.
Uwielbiam światem, który zachwyca,
pachnie, cieszy, porywa, fascynuje
i smakuje.
W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki,
chwalcie i błogosławcie Jego imię.
Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki,
a Jego wierność przez pokolenia.
Moje SŁOWO na DZIŚ
Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz