CZYTAJ
Witaj,
niedziela zamyka mi oczy...
choć światło żarówki udaje przede mną słońce.
W ciszy na palcach odchodzi ten świąteczny czas.
Jeszcze myje go ostatnia kropla deszczu.
Już czas...chodź ze mną na spotkanie Pana.
Uwielbiam Cię Panie wieczorem,
tą senną chwilą dnia,
uwielbiam odpoczynkiem,
uwielbiam spotkaniem,
uwielbiam ciszą,
uwielbiam wieczorną bezczynnością.
Chcesz być źródłem światła?
Pragniesz rozpraszać mrok, świecąc jak żarówka?
Trzymaj się mocno SŁOWA ŻYCIA,
a będziesz się jawił, jako źródło światła w świecie!
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Moje SŁOWO na DZIŚ
Panie, przymnóż nam wiary. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz