CZYTAJ
Witaj, do salonu wkradła się choinka.
Stoi dumna, wyprostowana z kolorowym czubkiem na głowie.
Rąk ma wiele, a w każdej coś innego, a to gwiazdka,
a to dzwonek, bańka, bałwanek.
Są jeszcze ptaszki, Mikołaje, łańcuchy
światełka...
Świąteczne drzewko,
choć ma dużo na głowie
i jeszcze w dłoniach kolorowe ciężary
rozlewa wokół blask...
napełnia pięknem...zachwyca...
Ty też zachwyć dziś świat sobą
wszak w Twoim sercu narodziło się Boże Dziecię.
Bo narodziło, prawda?
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć
i chodzi, Panie, w blasku Twej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem,
wywyższa ich Twoja sprawiedliwość.
Uwielbiam Cię Panie jednością rodzin,
uwielbiam samotnym świętowaniem,
uwielbiam tradycją i nowoczesnością,
uwielbiam pięknem świątecznych chwil.
Chodzę w blasku Twojej obecności
Moje SŁOWO NA DZIŚ
Jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz