Witaj, w ośnieżony, senny dzień
Pan przychodzi do mnie
ze Słowem mocy.
Niesie mi nadzieję na kolejne dni,
bo mój Pan jest Bogiem wiecznym
i Stwórcą krańców ziemi.
On się nie męczy ani nie nuży,
Jego mądrość jest niezgłębiona.
On dodaje mocy zmęczonemu
i pomnaża siły omdlałego.
Ci, co zaufali Panu,
odzyskują siły,
otrzymują skrzydła jak orły:
biegną bez zmęczenia,
bez znużenia idą.
Tobie Panie zaufałam,
więc odzyskam siły
i otrzymam od Ciebie skrzydła
będę jak orzeł.
Uwielbiam Cię Panie
tym co lata,
co fruwa, co przemieszcza się w powietrzu,
co szybuje w przestworzach,
co krąży po niebie.
Uwielbiam Cię podniebnymi podróżami.
Błogosław duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
"Polecę" w moje DZIŚ
siłą mojego Pana,
leć ze mną!
Moje SŁOWO na DZIŚ
Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz