wtorek, 28 lutego 2017

28 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, noc usiadła nad moim dachem
i nagania mnie do łóżka.

A ja? Ja niepokorna, niesforna,
szukam na modlitwę czasu...
...oddalam sen.

A czas?  Czas poturlał się pod szafę,
schował, ukrył gdzieś w zakamarkach
moje DZIŚ.

Wymiotę, złapię, poskładam,
skleję modlitewną chwilę, z okruszków.

Uwielbiam Cię Panie w chwilach
zamyślenia i modlitwy.
Uwielbiam Cię Panie w chwilach
pracy i wysiłku.
Uwielbiam Cię Panie w chwilach
spotkań i rozmów.

Bogu składaj ofiarę dziękczynną,
spełnij swoje śluby wobec Najwyższego!
Kto składa ofiarę dziękczynną, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie".

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Dawaj Najwyższemu tak, jak On ci daje, hojny dar według swej możności, 
ponieważ Pan jest tym, który odpłaca, i siedemkroć razy więcej odda tobie. Amen

sobota, 25 lutego 2017

26 lutego 2017 r.

CZYTAJ
 
Witaj, choć za oknem jeszcze ciemno,
mój zegar odmierza moje DZIŚ.

Dostałam cudownego życia jeszcze jeden dzień!

Mogę w wolności wybrać kierunek wędrówki,
mogę sięgnąć po pokarm, na który mam ochotę,
mogę zanurzyć swe ciało w modlitwie i kąpieli,
mogę podzielić się moją chwilą życia  z innymi.

Mogę wszystko w tym, który mnie umacnia!

Uwielbiam Cię Panie czasem,
który spaja chwile mojego życia,
uwielbiam Cię Panie pokarmem,
który syci moje ciało,
uwielbiam Cię Panie wolnością,
która czyni mnie niezależną,
uwielbiam Cię Panie darem życia,
który niesie mi spełnienie.

Jedynie w Bogu spokój znajdzie ma dusza,
od Niego Przychodzi moje zbawienie.
Tylko On jest opoką i zbawieniem moim,
twierdzą moją, więc się nie zachwieję.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? 
A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.


piątek, 24 lutego 2017

25 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj,  chwyciłam w dłonie chwilę,
mój czas...podarowany mi przez Pana.
Wkraczam w moment, by być bliżej.
Być bliżej Ciebie chcę!

Dałeś mi Boże wolną wolę,
język i oczy,
uszy i serce zdolne do myślenia.
Napełniłeś mnie wiedzą i rozumem,
o złu i dobru mnie pouczyłeś.
Położył oko swoje w moim sercu,
aby mi pokazać wielkość swoich dzieł.

Spoglądam na świat Twoim okiem Panie
i uwielbiam Cię w stworzeniu,
które wypatruje wiosny,
uwielbiam w rozpulchnionej ziemi,
które czeka na ziarno,
uwielbiam w ludziach,
którzy szukają słońca.

Dni człowieka są jak trawa,
kwitnie jak kwiat na polu.
Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika,
i wszelki ślad po nim ginie.

Póki żyję i zostawiam ślady,
podtrzymuj mnie Panie,
abym podążała ku Światłu!

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, 
ten nie wejdzie do niego. Amen
 

24 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, jeszcze błoto,
brudne chodniki,
zimno i kałuże
chcą przykryć moje myślenie o wiośnie,
a już dzień się wydłuża i ptaki tak ładnie o niej mi śpiewają.

Może Twoja nadzieja śpi,
jak trawnik pod resztką śniegu...
może nie dociera w Twoje dziś wiele słońca...
może dotyka cię chłód lutowego dnia...
może...

Zatem szukaj wokół oznak wiosny
w życzliwym geście nieznajomego,
w dobrym słowie,
na modlitwie
i smakowaniu Bożego SŁOWA.

Uwielbiam Cię Panie czasem,
życiem, spotkaniami,
Uwielbiam, za dziś, wczoraj
i jutro jeśli zechcesz je nam podarować.

Otwórz me oczy,
abym podziwiał Twoje Prawo.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za wielką jego wartość. Amen

czwartek, 23 lutego 2017

23 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, świat chce dziś słodkością
posłodzić dzień.
Myli przyjemność z radością.
Mój świat posłodzi mi Pan!

Zrobi to, kiedy Mu pozwolę,
...nie oczekując,
...nie wymagając,
...nie stawiając warunków.

Otwórz ręce i łap to,
co spada w Twoje dziś
z nieba.

Uwielbiam Cię Panie spokojem,
który kroczy obok mnie wbrew niespełnionym oczekiwaniom,
uwielbiam Cię zgodą,
która akceptuje niechciane,
uwielbiam Cię Panie aprobatą,
byś skreślał moje plany na życie.

Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

Moje SŁOWO na DZIŚ Miejcie sól w sobie i zachowujcie pokój między sobą. Amen

wtorek, 21 lutego 2017

22 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, topi się mój świat.
Znika białe, piękne, puszyste...
Idzie nowe i ciągnie za dłonie trawę,
woła ptaki.
Przywołuje radość...wnet zjawi się
jej blask.

Uwielbiam Cię Panie ciszą,
która koi,
napełnia,
daje wytchnienie,
niesie zrozumienie,
milczy,
przygarnia.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? Amen
 


21 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, trawa rozgarnia resztki śniegu....
szuka słońca, grzeje swą zieleń
zbiera siły.
A Ty masz siłę odgarnąć od siebie to
co schładza Twoje DZIŚ?
Szukasz słońca, by zebrać siły?

Uwielbiam Cię Panie moim tak,
uwielbiam nadzieją,
uwielbiam siłą,
uwielbiam rozterkami,
uwielbiam tęsknotą,
uwielbiam  marzeniami.

Zbliżam się do Ciebie Panie...tulę,
a Ty tulisz zamiast mnie moje troski.

Panie, mam zamiar  Tobie służyć,
przygotowuję swą duszę na doświadczenie!
Zachowuję spokój serca i jestem cierpliwa,
nie tracę równowagi w czasie utrapienia!
I lgnę do Ciebie.
Przyjmuję  wszystko,
co przychodzi  na mnie,
a w zmiennych losach utrapienia jestem wytrzymała.

Pan zna dni postępujących nienagannie,
a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
W czasie klęski nie zaznają wstydu,
w dniach głodu zostaną nasyceni.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! Amen:)

poniedziałek, 20 lutego 2017

20 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, biała suknia zimy szarzeje.
I topi się "mój" biały krajobraz kałużami.

Dzisiaj rano przywitał mnie
pierwszy tego roku ptasi koncert.
Nadchodzi nowe.

Uwielbiam Cię Panie,
w tym co topi się,  co kurczy się,
co rośnie,  co poszerza,
co buduje, co odchodzi,
co przychodzi, co opuszcza,
co zastępuje, co otwiera,
uwielbiam Cię Panie w zmianach.

Twój tron niewzruszony na wieki.
Ty od wieków istniejesz, Boże.
Twojemu domowi przystoi świętość,
po wszystkie dni, o Panie.


Moje SŁOWO na DZIŚ 
Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy. Natychmiast ojciec chłopca zawołał: Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu! Amen

niedziela, 19 lutego 2017

19 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj,nadzieja jak wiosna budzi w nas sens.
Dlatego proś, choć nie widzisz zmiany,
wołaj, choć wątpisz w wysłuchanie,
trwaj, choć nie wierzysz w misję ,
ufaj, choć przychodzi Ci to z trudem.

Zmieniaj swoje JA...
oddaj swoją wolę, dumę, pewność...
i nadstawiaj policzek,
odstąp szatę,
dołóż kroków,
pożyczaj,
i módl się za prześladowców, a?
A będziesz doskonały,
jak Ojciec Twój w niebie.

Uwielbiam Cię Panie w zwycięstwach,
nad poskromieniem apetytu,
nad powściągliwością języka,
nad opanowaniem pragnień,
nad stłumieniem żądzy posiadania,
dominowania, panowania, rządzenia.
Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Moje SŁOWO na DZIŚ
Wszystko bowiem jest wasze: czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas; czy to świat, czy życie, czy śmierć, czy to rzeczy teraźniejsze, czy przyszłe; wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa, a Chrystus Boga. Amen

27 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, zanim zima odpuści
zmrozi jeszcze niejedno źdźbło trawy,
któremu słońce zabrało już białą czapę.

A ja wypatruję już sukienki wiosny,
jej rozczochranych włosów
i uśmiechu krokusami.

Uwielbiam Cię Panie tęsknotą,
za
śpiewem ptaków,
porannym słońcem,
główkami kwiatów,
bujną czupryną trawnika,
i pięknem wiosny.

Szczęśliwy człowiek,
któremu odpuszczona została nieprawość,
a jego grzech zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy,
a w jego duszy nie kryje się, podstęp.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
„U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe”. Amen
 

sobota, 18 lutego 2017

18 lutego 2017 r.

Witaj, oczami duszy wyjdę dziś po drabinie do nieba
i zerwę, jak trawę, garść wiary...
W niebie na pewno rośnie!
I będę jak weksel trzymać ją w dłoni, bo?
Bo wiara  jest poręką tych dóbr,
których się spodziewamy,
dowodem tych rzeczywistości,
których nie widzimy.
Przez wiarę poznajemy,
że słowem Boga światy zostały tak stworzone,
iż to, co widzimy,
powstało nie z rzeczy widzialnych.

Uwierzę zanim się stanie...
uwierzę w to czego pragnę...
uwierzę w to czego oczekuję...
i powstanie z rzeczy niewidzialnych,
SŁOWEM BOGA, bo?
Bo Wiara jest poręką tych dóbr,
których się spodziewamy,
I  stanie się moje DZIŚ jakiego oczekuję!

Uwielbiam Cię Panie
w przestworzach i pomieszczeniach,
uwielbiam w wielkim, ogromnym i małym,
uwielbiam w niepojętym, nieogarnionym i umniejszonym,
uwielbiam w  przestrzeniach i zamknięciu,
uwielbiam w ludzkości i żywej komórce,
uwielbiam TU i TERAZ.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.

Szukaj Boga w Twoim DZIŚ
On to wynagrodzi!

Szukaj  GO w sercu i za oknem,
szukaj w ludziach i wydarzeniach,
szukaj w okularach, z lupą, pod mikroskopem,
znajdź każdy okruch BOGA!

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. Amen.

piątek, 17 lutego 2017

17 lutego 2017 r.

 CZYTAJ

Witaj, gdybyś tylko uwierzył,
że Pan spogląda na Ciebie teraz z nieba,
tyle spraw, by Ci się rozwiązało,
tyle supłów rozplątało,
....gdybyś tylko uwierzył.

Uwierz Słowu Boga,
Słowu, które mówi,
że
Pan Patrzy z miejsca, gdzie przebywa,
na wszystkich mieszkańców ziemi.
On, który serca wszystkich ukształtował,
który zważa na wszystkie ich czyny.

Tak... Twoje serce  podarował Ci Bóg !

ONO kocha... ile potrafi,
wybacza... ile umie,
zapomina...ile da radę,
cierpi...ile podoła.

Trać swój czas z Panem,
trać swoje Życie...

Uwielbiam Cię Panie uśmiechem trawy,
która raz po raz odpycha zimny śnieg.
Uwielbiam Cię lutowym blaskiem słońca,
które tuli zmarzniętą ziemię.
Uwielbiam Cię ciepłem kominków, pieców i SERC.
Uwielbiam Cię Twoimi Panie dziełami.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je. Amen

czwartek, 16 lutego 2017

16 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, czy myślałeś już dziś o tym, co Boże?

Pomyśl...
i rozraduj swoje serce pewnością,
że oto Bóg z nieba patrzy na Twoje DZIŚ.

Pomyśl...,
że Pan z wysokości swojego przybytku
dogląda Twoich spraw.

Pomyśl..,
że Pan przychodzi
w gestach dobroci przez innych ludzi.

Pomyśl...,
że jest KTOŚ kto nasłuchuje
Twojego głosu i nie odrzuci Twoich modlitw.

Pomyśl...,
że TEN KTOŚ daje mi siłę,
by nieść Ci JEGO SŁOWO co dzień.

Uwielbiam Cię Panie
pewnością, że TY, który JESTEŚ,
troszczysz się o mnie,
dbasz,
doglądasz,
opiekujesz się,
i masz mnie w swojej pieczy.

Synowie sług Twoich bezpiecznie mieszkać będą
a ich potomstwo będzie trwało w Twej obecności.
By imię Pana głoszono na Syjonie i Jego chwałę w Jeruzalem,
kiedy zgromadzą się razem narody i królestwa, by służyć Panu.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. Amen



wtorek, 14 lutego 2017

15 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, czy Ty masz dobry wzrok?
Czy widzisz?
Czy dostrzegasz piękno w stworzeniu,
w ludziach?
Czy widzisz dobro pomimo zła,
radość pomimo smutku,
zdrowie pomimo niedomagań?
Czy widzisz ludzi niby drzewa,
czy widzisz ich wyraźnie?
Podaj dłoń Panu,
On wyprowadzi Cię za miasto,
gdzie przejrzysz...i nic...
ale to nic, nie będzie już takie samo.
Jeśli tylko pozwolisz się Panu prowadzić...
jeśli pozwolisz...

Uwielbiam Cię Panie  okruchem chleba,
skrawkiem nieba,
źdźbłem wystającej spod śniegu trawy,
kroplą zamarzniętej wody,
i garścią dobra.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Niech ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania. Amen 


poniedziałek, 13 lutego 2017

14 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, zima w białym ubraniu siedzi pod moim domem.
Objęła trawę w pół i tuli zamiast słońca.
Skrzypi mi mrozem na trawniku
i ślizga się pod butami.
Roztopię swoje smutki jak słońce  srogą zimę.
Już czas... idzie mój Pan.

Uwielbiam Cię Panie
zgodą na Twoje scenariusze w moim życiu,
uwielbiam wdzięcznością za codzienność,
uwielbiam wolnością,
uwielbiam wewnętrzną ciszą,
uwielbiam nadzieją,
uwielbiam tęsknotami.

Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska,
a wierność Pana trwa na wieki.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Amen

niedziela, 12 lutego 2017

13 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, ostatnie minuty niedzieli zakładają buty,
by móc odejść w moje wczoraj.
A ja trwam w chwili...tej chwili.
Czekam...aż przyjdzie  mój Pan.

Przesypuję wdzięczność, jak piasek,
na moich plażach.

Uwielbiam Cię Panie za obdarowanie,
za moje niedziele,
za codzienność i dni świąteczne,
za wyczekiwane i niechciane prezenty,
za rozkosz i rozpacz,
za sekundy i lata,
za góry i przepaści,
za ciepłe i zimne,
za pośpiech i postój,
za dziś, za teraz.


Przemówił Pan, Bóg nad bogami,
i wezwał ziemię od wschodu do zachodu słońca.
„Nie oskarżam cię za twe ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Dlaczego jesteś smutny i dlaczego twarz twoja jest ponura? 
Przecież gdybyś postępował dobrze, miałbyś twarz pogodną; 
jeżeli zaś nie będziesz dobrze postępował, 
grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować. 
Amen 
 
 

12 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj,  księżyc ramieniem obejmuje moją noc.
Jego światło spływa ciszą na Ziemię.
Dom spotkania otwieram Bogu tęsknotą.
Idzie mój Pan...już czas.

Wdzięczność wybija kuranty w moim sercu.
Uwielbiam Cię Panie wolnością.
Mogę spać i wstawać...
mogę śpiewać i milczeć...
mogę wołać, mówić, szeptać.
Mogę jeść i pościć.
Mogę chodzić, biegać,
siedzieć, leżeć i skakać.
Mogę myśleć, kochać,
dawać.
MOGĘ....DZIĘKOWAĆ!

Każde moje MOGĘ uwielbia Ciebie Panie.

Błogosławieni, których droga nieskalana,
którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim.
Błogosławieni, którzy zachowują Jego pouczenia
i szukają Go całym sercem.

Szukaj Pana całym swoim sercem!

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, 
jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Amen


sobota, 11 lutego 2017

11 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, czujesz się głodny obecności Boga?
A może nadszedł już czas,
byś usiadł na ziemi
i dał się nakarmić SŁOWEM?
Może nadszedł już czas,
byś nauczył się liczyć dni,
Twoje dni,
byś zdobył mądrość serca.

Uwielbiam Cię Panie ludźmi,
których stawiasz na mojej drodze,
uwielbiam miłymi, oddanymi, wpierającymi,
uwielbiam trudnymi, atakującymi, smutnymi.
uwielbiam w ludziach i stworzeniu.
Uwielbiam Cię Panie sytością,
uwielbiam apetytem i smakami.
uwielbiam ciepłym łóżkiem,
czystą pościelą i własnym ręcznikiem.
Uwielbiam wszystkimi Twoimi darami.

Zanim się narodziły góry,
nim powstał świat i ziemia,
od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem.
Bo tysiąc lat w Twoich oczach
jest jak wczorajszy dzień, który minął,
albo straż nocna.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. Amen
 

piątek, 10 lutego 2017

10 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, zasypia mój dzień otulony modlitwą.
Rozmawiam z Panem.
Otwieram serce, by wszedł...już czas.
Pan woła: Effatha, to znaczy: Otwórz się!

Uwielbiam Cię Panie rozmową,
uwielbiam słowami pełnymi tęsknoty i zawierzania,
uwielbiam szeptem i milczeniem.
Uwielbiam słowem, które wspiera,
uwielbiam słowem, które rozgrzesza,
uwielbiam słowem, które rozumie,
uwielbiam słowem, które stawarza.
uwielbiam SŁOWEM.

Szczęśliwy człowiek,
któremu odpuszczona została nieprawość,
a grzech jego zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy,
a w jego duszy nie kryje się podstęp.

Nie oddalaj się od Boga,
grzech odziera z godności.

A wtedy otworzyły się im obojgu oczy
i poznali, że są nadzy;

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Otwórz Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego . Amen 

środa, 8 lutego 2017

9 lutego 2017 r.

CZYTAJ


Witaj, biały śnieg przyprószył ziemię.
Każde moje  DZIŚ jest jak śnieg
nowe.
Spływa z nieba niespodziewanie, cicho,
delikatnie.

Uwielbiam Cię Panie ciszą,
która przynosi spełnienie.
Uwielbiam ciszą, która niesie
niespodziewane.
Uwielbiam ciszą, która milczy.
Uwielbiam ciszą, która pyta.
Uwielbiam ciszą, która porządkuje.
Uwielbiam ciszą, która woła.
Uwielbiam ciszą, która napełnia.

Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
i chodzi jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

Moje SŁOWO na DZIŚ  
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, 
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. Amen

8 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, trzymam chwile, jak puzzle,
układam obrazek.... czas Pana.

Uwielbiam Cię Panie powrotem zimy,
uwielbiam białym krajobrazem,
uwielbiam ciepłem domów,
szalików i kożuchów,
uwielbiam zaspami, bałwanami
i żarem kominka,
Uwielbiam konfiturą, cytryną
i miodem.

Błogosław, duszo moja, Pana,
o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki
Odziany w majestat i piękno,
światłem okryty jak płaszczem.

Wszystko oczekuje Ciebie,
byś dał im pokarm w swym czasie.

Jezus przywołał znowu tłum do siebie
i rzekł do niego:
Słuchajcie Mnie, wszyscy,
i zrozumiejcie!
Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka,
co mogłoby uczynić go nieczystym;
lecz co wychodzi z człowieka,
to czyni człowieka nieczystym.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Słowo Twoje, Panie,  jest prawdą. Uświęć nas w prawdzie.Amen
 

7 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, pamiętasz, że Bóg stworzył, człowieka na swój obraz?
Na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę?

Po czym Bóg im błogosławił!

A Bóg widział, że wszystko,
co uczynił, było bardzo dobre.

Zatem jesteś doskonałym, pobłogosławionym
i bardzo dobrym DZIEŁEM PANA.

Uwielbiam Cię Panie zaletami rodzaju ludzkiego,
uwielbiam Cię pięknem stworzenia,
uwielbiam Cię krajobrazem i gwiazdami,
uwielbiam drogami i wodami,
uwielbiam pracą i odpoczynkiem,
uwielbiam Twoim w nas trwaniem,
uwielbiam w dziełem stwarzania.

Gdy patrzę na Twoje niebo, dzieło palców Twoich,
na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Amen

niedziela, 5 lutego 2017

6 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, tykaniem zegar woła CZAS.
Idą marszowym krokiem sekundy,
zbierają się w gromadę minuty
i w korowodzie witają godziny.

Mój Pan ma CZAS.
Jest,  ON zawsze JEST.

Rozkręć serce wdzięcznością,
jak karuzelę.
A potem patrz, ogladaj
i zachwycaj się darami.

Uwielbiam Cię Panie lutowym deszczem,
radosnym śpiewem ptaków,
trawą otrzepującą ubrania ze śniegu,
uwielbiam koszem pełnym życzeń,
uwielbiam wdzięcznością.

Błogosław, duszo moja, Pana,
o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki!
Odziany w majestat i piękno,
światłem okryty jak płaszczem.
Dotykaj Jezusa myślą, słowem
i uczynkiem.
On żyje pośród nas.

Moje SŁOWO na DZIŚ
I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach 
i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. 
A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie. Amen

5 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, zrywam chwile tkane tęsknotą
i pachnące Miłością,
w nich zamieszka Pan.

Uwielbiam Cię Panie tym co topnieje,
co zmienia się, odnawia,
uwielbiam poprawą nastroju
i odmianą losu,
uwielbiam awansami,
uwielbiam kolejnymi krokami,
uwielbiam NOWYM.

Chcesz odmiany losu?

Dziel swój chleb z głodnym,
wprowadź w dom biednych tułaczy,
nagiego, którego ujrzysz, przyodziej
i nie odwrócić się od współziomków.
Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza
i szybko rozkwitnie twe zdrowie.
Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie,
chwała Pańska iść będzie za tobą.

Chcesz  świecić jak lampa?

Jeśli u siebie usuniesz jarzmo,
przestaniesz grozić palcem
i mówić przewrotnie,
jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu
i nakarmisz duszę przygnębioną,
wówczas twe światło zabłyśnie
w ciemnościach,
a twoja ciemność stanie się południem.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, 
aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. Amen

sobota, 4 lutego 2017

4 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, apostołowie po swojej pracy
zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko,
co zdziałali i czego nauczali.

A Ty po pracy biegniesz choć czasem do Jezusa,
by opowiedzieć Mu co zdziałałeś?

Masz czas wypoczywać u stóp Pana,
jak owce na pastwisku?

Ulepię z chwil gniazdo
i skryję się przed światem,
by trwać w bliskości Pana.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

Uwielbiam Cię Panie w stworzeniu,
w
podniebnych ptakach,
ślepych kretach,
bystrych orłach,
ociężałych niedźwiedziach,
zwinnych sarnach,
pracowitych pszczołach,
płochliwych zającach,
drapieżnych lwach,
sprytnych kotach,
wiernych psach.

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Przez Jezusa składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, 
to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. Amen



czwartek, 2 lutego 2017

3 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, przesuwam chwile jak paciorki różańca.
Trwa jeszcze moje DZIŚ.

Ogrzeję, oswoję jedno okamgnienie
zatrzymam je miłością,
będzie trwać.

Uwielbiam Cię Panie chwilą,
minutą, sekundą,
okamgnieniem,
momentem i błyskiem.
Uwielbiam CZASEM.

Uwielbiam Cię Panie w ludziach
śpieszących się i powolnych
uwielbiam w bystrych i lekkomyślnych,
 w inteligentnych i prostych,
 w dobrych i dobra szukających.
Uwielbiam rodzajem ludzkim.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.

Postępowanie wasze niech będzie wolne
od chciwości na pieniądze:
zadowalajcie się tym, co macie.
Sam bowiem powiedział:
Nie opuszczę cię ani pozostawię.
Śmiało więc mówić możemy:
Pan jest wspomożycielem moim,
nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?


Moje SŁOWO na DZIŚ 
Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, 
nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Amen
 
Witaj, przesuwam chwile jak paciorki różańca. Trwa jeszcze moje DZIŚ. Ogrzeję, oswoję jedno okamgnienie zatrzymam je miłością, będzie trwać. Uwielbiam Cię Panie chwilą, minutą, sekundą, okamgnieniem, momentem i błyskiem. Uwielbiam CZASEM. Uwielbiam Cię Panie w ludziach śpieszących się i powolnych uwielbiam w bystrych i lekkomyślnych,  w inteligentnych i prostych,  w dobrych i dobra szukających. Uwielbiam rodzajem ludzkim. Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem, moje serce nie poczuje strachu. Choćby napadnięto mnie zbrojnie, nawet wtedy zachowam swą ufność. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek? Moje SŁOWO na DZIŚ Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Amen

środa, 1 lutego 2017

2 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, moje chwile rozpierzchły się się w różne strony.
Muszę złapać kilka z nich,
by zasiąść z nimi na modlitwie.
Rozbiegane, chaotyczne, bezładne minuty
trzepa posadzić,wyciszyć,uczesać...

Już czas...

Idzie mój Pan,
idzie mój Pan,
On teraz biegnie, by spotkać mnie...
mija moje rozproszenia,
by zjednoczenia stał się cud.

Uwielbiam Cię Panie tym co nas ludzi od Ciebie dziś oddzieli
i tym co nas przybliży.
Uwielbiam tym co nas przewróci  
i tym co nas wydźwignie.
Uwielbiam tym co nas zuboży
i tym co nas ubogaci.
Uwielbiam tym co nas zdegraduje
i tym co nas awansuje.
Uwielbiam ŻYCIEM.

Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan dzielny i potężny,
Pan potężny w boju.

A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus,
aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa,
on wziął Je w objęcia,
błogosławił Boga...

Błogosław DZIŚ Boga za to, że dał Ci Jezusa.
Błogosław i tul w objęciach!

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Amen 

1 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, czy piękno może skrzypieć pod nogami?
Może i to jeszcze jak!
Zmrożona biel, jak ta dzisiaj, czasem chrzęści,
skrzypi, łamie się, trzeszczy.
Słychać każdy nasz krok.

Uwielbiam Cię Panie spacerem w mroźny dzień.

Uwielbiam Cię Panie pięknem choinki,
która zamknięta w pudełku czeka na kolejne święta,
uwielbiam radością z radości przyjaciół,
uwielbiam tęsknotą za miejsce, gdzie wszyscy braćmi są.

Proste czyńcie ślady nogami,
aby kto chromy nie zbłądził,
ale był raczej uzdrowiony.
Starajcie się o pokój ze wszystkimi
i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.

Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana,
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

Dziwił się też ich niedowiarstwu.

A Ty nie jesteś niedowiarkiem?

Moje SŁOWO na DZIŚ 
Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni. Amen