czwartek, 2 lutego 2017

3 lutego 2017 r.

CZYTAJ

Witaj, przesuwam chwile jak paciorki różańca.
Trwa jeszcze moje DZIŚ.

Ogrzeję, oswoję jedno okamgnienie
zatrzymam je miłością,
będzie trwać.

Uwielbiam Cię Panie chwilą,
minutą, sekundą,
okamgnieniem,
momentem i błyskiem.
Uwielbiam CZASEM.

Uwielbiam Cię Panie w ludziach
śpieszących się i powolnych
uwielbiam w bystrych i lekkomyślnych,
 w inteligentnych i prostych,
 w dobrych i dobra szukających.
Uwielbiam rodzajem ludzkim.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.

Postępowanie wasze niech będzie wolne
od chciwości na pieniądze:
zadowalajcie się tym, co macie.
Sam bowiem powiedział:
Nie opuszczę cię ani pozostawię.
Śmiało więc mówić możemy:
Pan jest wspomożycielem moim,
nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?


Moje SŁOWO na DZIŚ 
Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, 
nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Amen
 
Witaj, przesuwam chwile jak paciorki różańca. Trwa jeszcze moje DZIŚ. Ogrzeję, oswoję jedno okamgnienie zatrzymam je miłością, będzie trwać. Uwielbiam Cię Panie chwilą, minutą, sekundą, okamgnieniem, momentem i błyskiem. Uwielbiam CZASEM. Uwielbiam Cię Panie w ludziach śpieszących się i powolnych uwielbiam w bystrych i lekkomyślnych,  w inteligentnych i prostych,  w dobrych i dobra szukających. Uwielbiam rodzajem ludzkim. Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem, moje serce nie poczuje strachu. Choćby napadnięto mnie zbrojnie, nawet wtedy zachowam swą ufność. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek? Moje SŁOWO na DZIŚ Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz