wtorek, 14 czerwca 2016

15 czerwca 2016 r.

Witaj, jeszcze nie potrafię się schować
jak stokrotka w trawie,
nie pozwalam po sobie deptać jak ona,
i jak ona nie usuwam się,
by oddać miejsce...
na którym rosnę.

Mam swoje terytorium,
chcę go strzec, o nie walczyć.
Powinnam?
Miłujcie Pana wszyscy,
którzy Go czcicie
Pan chroni wiernych,
a pysznym z nawiązką odpłaca.

Prostota stokrotko i pokora
to Twoje przymioty,
pozwól zapatrzyć się w Ciebie
i być jak Ty...
skromną, przykurzoną,
ukrytą, małą,
skuloną, cichą.

Przyjdź do mnie Panie ze swoją mocą
i ucz pokory.
Bo człowiek pokorny ma siłę.
Człowiek skromny
to człowiek silny mocą Boga.
Daj mi tę moc,
pomóż być dla innych,
z innymi, obok innych,
za innymi.
Odbierz potrzebę bycia nad ..., z przodu...
i przed...

Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie,
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie
na oczach ludzi.

Osłaniasz ich Twoją obecnością
od spisku mężów,
ukrywasz ich w swoim namiocie
przed swarliwym językiem.

Moje Słowo na DZIŚ Bądźcie odważni, ufający Panu. Amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz