środa, 8 czerwca 2016

9 czerwca 2016 r.

Witaj, przyroda śmieje się do mnie z każdej strony.

CZYTAJ 

Różowe kędziory goździków,
białe włosy piwonii
i czerwone suknie maku,
ozdabiają moją codzienność.

Ogród maluje doskonały obraz STWÓRCY,
a ciepły, wiosenny wiatr
rozczesuje moje myśli o Bogu.

Już czas... schylę głowę,
by oddać pokłon
Najwyższemu,
Najlepszemu,
Najmądrzejszemu,
Najczulszemu,
z OJCÓW.

Boże Mój,
Rok uwieńczyłeś swymi dobrami,
gdzie przejdziesz, wzbudzasz urodzaj.
Stepowe pastwiska są pełne rosy,
a wzgórza przepasane weselem.

Uwielbiam Cię Panie Boże w grudce ziemi,
w której rozkwita życie.
Uwielbiam
w drobinach piasku
w żyznej glebie, która żywi.

A Pan mówi:
Jeśli przyniesiesz dar swój przed ołtarz
i tam wspomnisz, 
że brat twój ma coś przeciw tobie, 
zostaw tam dar swój przed ołtarzem, 
a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. 
Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.

Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, 
dopóki jesteś z nim w drodze.

Moje Słowo na DZIŚ   
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
jak Ja was umiłowałem. Amen
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz