CZYTAJ |
Cóż takiego jest w strukturze chmur,
że lubię na nie spoglądać?
Niebo jest bezkresną, otwartą przestrzenią,
w której co dnia kąpię swoją tęsknotę za Panem.
Jest błękitnym, nieziemskim obszarem,
w którym zatapiam swoją Miłość.
Niebo jest miejscem mojego spotkania
z Wielkością, Majestatem
i Czułością Boga.
Patrząc w niebo, widzę błękit
i PIĘKNO!
Chylę głowę przed OBECNOŚCIĄ.
Wołam:
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony?
Jeżeli Jahwe jest [prawdziwym] Bogiem, to Jemu służcie!
Czy jestem huśtawką,
bujaną zabawką,
konikiem na biegunach,
a może kołyską?
Czy kołyszę się w codzienności na boki?
Czy moje tak to tak, a nie to nie?
Zachowaj mnie, Boże,
bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim,
poza Tobą nie ma dla mnie dobra”.
Uwielbiam Cię Panie w wątpliwościach,
i w pewności,
w poszukiwaniach
i odsłonach,
w pytaniach,
i odpowiedziach,
w DIALOGU.
Moje Słowo na DZIŚ Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Amen
Tyś mój Bóg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz