wtorek, 21 czerwca 2016

22 czerwca 2016 r.

CZYTAJ  

Witaj chłodny cień wieczoru wszedł w moje dziś.
Wokół mnie ściana zieleni.
Drzewa ze swoimi dziećmi wznoszą ręce do góry.
Tu każdy zielony, mały i duży zapatrzony jest w niebo.
Każdy bez wyjątku spogląda w niebiosa.
A Ty? Pomyślałeś dzisiaj choć raz czule o Bogu, który Cię stworzył.
Usiądź jak liść na swojej gałęzi, gdziekolwiek ona jest i wpatruj się w Pana.
Ciesz się deszczem błogosławieństw.
Dziękuj za życie, za pokarm, za inne dary.
Wypełnij serce tęsknotą i pragnieniem spotkania.
Bóg na pewno przyjdzie.
Skąd wiem? Jest Bogiem obecnym.
Mówi o sobie JESTEM, KTÓRY JESTEM!
Odwróć moje oczy, niech nie patrzą na marność,
udziel mi życia przez swoje słowo.
Oto pożądam Twoich postanowień,
według Twej sprawiedliwości zapewnij mi życie.
Moje Słowo na DZIŚ Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity. Amen


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz