Witaj, wiosna stawia coraz większe kroki.
Obudziła i ptaki, i kwiaty, i ludzi.
Zapatrz się w oczy żonkili
i jak one w pokorze
schyl głowę ku ziemi.
Ciesz się chwilą
tylko Twoje teraz
jest.
Uwielbiam Cię Panie
słowem tajemnic i niedopowiedzeń.
Uwielbiam wyznaniem,
pytaniem i pewnością.
Uwielbiam przemową,
rozmową i umową.
Uwielbiam poszukiwaniami
i pytaniami.
Uwielbiam poezją
i prozą.
Uwielbiam słowem
pisanym i mówionym.
Uwielbiam mową prostą
i skomplikowaną.
Uwielbiam ŚWIATEM SŁÓW.
Bądź dla mnie skałą schronienia
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą,
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.
Moje SŁOWO Witaj, nasz Królu, posłuszny woli Ojca, jak cichego baranka na zabicie zaprowadzono Ciebie na ukrzyżowanie. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz