Witaj, codziennie,
w trudzie,
z pasją i siłą chwytam mój dzień.
Idę z nim pod rękę
tam, gdzie mnie poprowadzi.
Tylko czasem...
to ja chciałabym go...nadzorować.
Mogłabym go skracać lub wydłużać.
A tak każda moja wspinaczka
trwa tyle ile ma trwać,
każda wycieczka jest w sam raz...
Bo mój dzień uszyty jest na moją miarę.
Uwielbiam Cię Panie miarkami.
Uwielbiam
tą, która odmierza mój dzień,
tą, która dawkuje mi emocje,
tą, która wylicza mi Miłość,
tą, która liczy moje siły,
tą, która waży moje zdrowie,
tą, która wybija mi czas spotkania.
Król posłał, aby go uwolnić,
wyzwolił go władca ludów.
Ustanowił go panem nad twoim domem,
władcą nad całą swą posiadłością.
Moje SŁOWO na DZIŚ Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy ma życie wieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz