Witaj, słońce przepędziło dziś chmury.
Był ciepły, pełny światła dzień.
A Ty umiałeś odsunąć od siebie troski
i cieszyć się darem życia?
Podziękuj Panu,
za płuca pełne tlenu,
za żołądek pełen jedzenia,
za ręce pełne darów,
za głowę pełną myśli,
za serce pełne uczuć.
Uwielbiam Cię Panie
chwilą i dobą,
głoską i zdaniem,
łzą i smutkiem,
uśmiechem i radością,
etapem i całym moim życiem.
Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadały w otchłanie morza.
Moje SŁOWO na DZIŚ Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz