CZYTAJ
Witaj, Pan nam dzisiaj błogosławił wilgocią.
Ziemia spragniona piła ją niemal cały dzień.
A ja? Ja oddałam swój dzień porządkom.
Pracowity czas złożę u stóp Pana,
prosząc by przyjął trud i radość sprzątania.
Uwielbiam Cię Panie w Twoich darach.
Uwielbiam w stosach książek, zapisanych stronicach.
Uwielbiam w pudełkach puzzli, gier i zabawek.
Uwielbiam w ubraniach, świątecznych bańkach,
choince i krzesłach.
Uwielbiam w królestwie strychu,
w królestwie rzeczy, które czekają na swój czas.
Poganie będą się bali imienia Pana,
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi.
Bo Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swym majestacie,
przychyli się ku modlitwie opuszczonych
i nie odrzuci ich modłów.
Dotykaj dziś przynajmniej frędzli płaszcza Pana na modlitwie, bo?
Bo każdy kto się ich dotknie zostanie uzdrowiony!
Moje SŁOWO na DZIŚ Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz