CZYTAJ
Witaj, dzień skrył się pod czarną kołdrą...przyszła do nas noc.
A jaki był Twój dzień?
Widziałeś słońce, które po promieniu, jak po zjeżdżalni,
zsuwało się dziś na ziemię?
A może czułeś jego ciepłe palce na swoim ramieniu?
Tak w Twoje życie wchodzi Bóg!
Jego Miłość jak słońce...opala.
Po spotkaniu z tą Miłością nikt nie jest już taki sam.
A Ty się zmieniasz?
Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,
zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca.
Król pragnie twego piękna,
on twoim panem, oddaj mu pokłon.
Uwielbiam Cię Panie w zmianach,
w przemianach, w ruchu,
w tworzeniu i w działaniu,
w formowaniu, w budowaniu,
w stwarzaniu.
Moje SŁOWO na DZIŚ kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz