CZYTAJ
Witaj, słońce zamknięte w zielonych ogórkach
powędrowało już na półki w piwnicy.
Gdy się zakisi będzie czekać na swój czas zimową porą.
A może... powinnam złapać swoje szczęśliwe wakacyjne chwile do słoja,
by odkręcić je, gdy przyjdzie czas zimowego trudu?
Tylko czy szczęście można zapasteryzować?
No i czy lepiej je posolić, posłodzić,
a może zakisić?
Nie...ja podam mu rękę,
gdy się ze mną zaprzyjaźni chętnie pójdzie ze mną moją drogą.
Uwielbiam Cię Panie
w ogródkach, działkach, grządkach.
ogrodach i warzywnikach,
uwielbiam w szklarniach i na zieleniakach.
Uwielbiam w owocach i warzywach, w których dla mnie schowałeś zdrowie.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Moje SŁOWO na DZIŚ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał.Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz